Mały urwis, jak to u urwisów bywa, nie chce nosić szala. A za oknem zima. Jak tu przekonać uparte dziecię aby nosiło szal, no jak? Najlepiej podstępem. 😊
Dziecię ma bzika na punkcie węży i krokodyli. Ach te dzieci... 😉 Ja w tym wieku miałam kolekcje aut. A moim ulubionym był wóz strażacki. 😄 Ach te czerwone auta...😊
Wracając do tematu, bo o czerwonych autach się rozmarzyłam... Bo ja lubię kolor czerwony.😊
Młodzieniec lubi zwierzątka, więc dostał węża, anakondę zieloną. Wąż ma wylupiaste oczy i wielkie nozdrza. Pomysł iście autorski. No może kilka filmów przyrodniczych o tych gadach obejrzałam. 😉 Co z tego wyszło to oceńcie sami. 😉
Wąż "opatuliciel" :)))
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, jestem ciekawa czy mały "gadolog" dał się przekonać do noszenia szalika, czy raczej "każe" skórę wypchać i dołączyć do grona najlepszych przytulanek ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nosi, nosi 😊 Pewnie wiosną "każe " zrobić z szala maskotkę😉 Może pomyślę nad przytulanką, a szal niech czeka na kolejny sezon 😊
UsuńPozdrawiam K 😊
Rewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
Usuń