Rok temu koleżanka podzieliła się fantastyczną nowiną - na świecie pojawi się mała istotka. W tym momencie moja wyobraźnia zaczęła pracować. 😉 Z ilości pomysłów musiałam wybrać ten jeden jedyny. Resztę później wykorzystam... święta, roczek... 😉
Na prezent powitalny wybrałam kocyk. Wzór znalazłam na Ravelry. Uznałam, że mały smoczek będzie idealny dla małej dziewczynki. Tak, tak, gdy wybierałam wzór, to płeć dziecka już była znana. Ba! Nawet imię wybrane. Mała miała zostać moją imienniczką. Tym bardziej mi miło, że moja osoba jest jednym z trzech powodów wyboru tego imienia. 😍
Wybrałam i zamówiłam włóczkę. Wykonana próbka zgadzała się ze wzorem. I na tym etapie zgodność się zakończyła. 😆 Ostateczne wymiary kocyka są nieco większe niż podane we wzorze. Kolejny dowód, że robienie próbek jest w moim przypadku bezcelowe. 😆 Ale nie ma tego złego.. Maluszki szybko rosną, a kocyk będzie towarzyszył Małej do... studiów. 😉
Przyszła mama była przekonana, że kocyk będzie idealny do wózka. Jakież było jej zdziwienie... A szczęśliwy tatuś śmieje się, że pomyliłam centymetry z calami. Dowcipni rodzice. 😆 Inaczej tak bym ich nie lubiła. 😙
Pozdrawiam K :-)
Jako przyszła Ciocia spisałaś się na medal. Zadanie wykonane na 6 z dużym plusem😄
OdpowiedzUsuńJa też tak mam że próbka, próbką a życie życiem😌
Najważniejsze że kocyk jest fajny i posłuży małej istocie na dłużej.
Dziękuję! Smoka dziergałam 2 razy, bo... źle zrozumiałam wzór. Ale to wyszło mu na dobre. Przy okazji prucia zmieniła mi się koncepcja kolorystyczna. :) Pozdrawiam K
UsuńNo, Ty naprawdę całe z centymetrami pomyliłaś 😂 ale w sumie dobrze, bo nie będziesz musiała co roku, do samiuśkich studiów dorabiać kolejnych rzędów 😆
OdpowiedzUsuńSam kocyk jest przeuroczy! 😍
Pozdrawiam serdecznie Pchło K 😆
Otóż to! To było "przypadkowo przemyślane" działanie :) A koc(yk) posłuży jako mata do robienia comiesięcznych fotek maluszkowi.... i tak do studiów. :D Pozdrawiam K
Usuń