W ubiegłym roku dla mojej babci zrobiłam dwie podkładki pod kubek. Wzór znalazłam na stronie Garnstudio. Służą do dziś, co mnie cieszy.
Przypadkiem wspomniałam o nich mojej koleżance i... się zaczęło... Zrobiłam kilka kompletów takich podkładek. 😉
Wspomniana koleżanka stwierdziła, że chce taki zestaw. Ja znalazłam okazję, by je dać jako prezent. Zostało mi nieco włóczki, więc pomyślałam, że zrobię kolejny zestaw dla innej psiapsi. Zbliżały się jej urodziny, więc pomysł na prezent mam. No tak, ale zostało mi nieco włóczki. Dokupiłam kilka motów i zrobiłam kolejny zestaw. Dla innej bestie, bo święta za pasem i... sami wiecie. 😉 Włóczki wystarczyło na dwa kolejne zestawy, które już zostały wręczone. A ja... siedzę z kubkiem kawy i dziergam... już nie filiżanki kawy pod kubek kawy. 😉
Pozdrawiam K :)