niedziela, 24 marca 2019

Męski

Dzisiaj kolejna seria dziecięca😁 Od ostatniego swetra bąblowego jakoś tak spodobało mi się dzierganie sweterków. Fakt, mają jeden mankament-straaasznie długo się je dzierga. Na szczęście z odsieczą przyszedł mi pewien mężczyzna.... sięgający zaledwie do kolan😉 Pamiętacie zapewne pakiet powitalny? To do niego doszedł mini gratis😉 Nie mogłam się powstrzymać. Sweterek, jak sweterek. Prosty raglanik dziergany w częściach, kieszonek nie mogłam sobie odpuścić😉 Z myślą o młodej mamie i tacie, guziczki na patencie bo są zapinane na zatrzaski😉 Ach i kulminacyjny punkt- plecki..... Prawie, prawie przekroczyłam poziom słodyczości😉 Zadanie wykonane-teraz niech się dobrze nosi, a ja lecę z Ciocią Pchłą K szukać kolejnych inspiracji😉
Pozdrawiam, Pchła M.







2 komentarze:

  1. Wow!
    To żeś ciotka zaszalała ;)))
    Piękny sweterek!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje😁 zaczynam się nakręcać na kolejne sweterki w dorosłym i dziecięcym wydaniu😁 normalnie szok😁
    Pozdrawiam Pchła M.

    OdpowiedzUsuń