Jak wiadomo (bądź nie) uwielbiam dziergać chusty. Ostatnio zakochałam się w tych robionych z włóczek typu lace. O wrabianiu koralików nie wspomnę.😉
Tym razem na tapet, a właściwie na druty wskoczył Aeolian. Wzór dostępny na Ravelry Niedawno powstała mniejszą wersja tej chusty z Drops Lace.
Ta wersja powstała z Haapsalu w kolorze matowy grafit z... fioletowymi (a jakże) koralikami.
Chusta trafiła to Naszej Pchłowej Towarzyszki, która niedawno obchodziła (kolejne) 18 urodziny. 😉
A mnie dopadła chęć zrobienia dla siebie takiej pajęczynki. Tylko kiedy?🤔
Pozdrawiam K :-)
A nie mogłabyś mojej skończyć? ;0))) pewnie też wyszłaby Ci tak pięknie :0) tyle tylko, że byłaby moja ;0)))
OdpowiedzUsuńPiękną chustę zrobiłaś, cudną :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Kusząca propozycja, bardzo kusząca :)
UsuńDziękuję, pozdrawiam serdecznie:)