Za oknem biało i zimno. Krótkie dni nie są powodem do tryskania energią. Stwierdziłam, że trzeba dodać koloru tej porze roku. Nie, nie żółtego i niebieskiego, jak to w pewnej piosence było... a czerwonego. 😉
Naszła mnie ochota na wydzierganie sweterka. Pora roku sprzyja takim projektom. 😉 Długo nie musiałam siebie namawiać do zakupu włóczki. Powtarzam, że na włóczkę i książki zawsze znajdę kieszonkowe. Gorzej z miejscem na ich magazynowanie... 😆
Polubiłam się z wzorem Open to warm i chciałam go zrobić ponownie. Ale nie dla siebie. Jeszcze nie dorosłam to takiej decyzji. 😆 Szczęśliwą właścicielką, by nie powiedzieć... "ofiarą", została moja serdeczna koleżanka.
A ja szukam kolejnej inspiracji... i "ofiary" efektów końcowych szydełkowo-drucianych szaleństw. 😆
P.S. W roli modelki najlepsza, bo jedyna, sis. 💗
Pozdrawiam K :)
Z takim wzorem trudno się rozstać dlatego nie dziwię się, że robisz kolejne wersje. Niezależnie od koloru wszystkie są świetne a biorąc pod uwagę pogodę to jak najbardziej przydatne😌
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Oj tak, wzór jest świetnie rozpisany, a sweterek piękny w swej prostocie. :) Już mnie kusi kolejny kolor... może żółty... :) Pozdrawiam cieplutko K :)
UsuńBardzo dodałaś kolorku! Na pewno koleżanka zadowolona :) Wzór na "Opena" sobie u mnie jeszcze poczeka, dlatego fajnie zobaczyć kolejne jego wcielenia. Pozdrawiam! :)))
OdpowiedzUsuńKoleżanka nie złożyła skargi, więc chyba jest zadowolona. ;) Mnie już kusi kolejny, oj kusiii. :) Pozdrawiam K
UsuńTak, to fakt że wzór sweterka jest doskonałym. Zrobiłam już (o ile się nie mylę), pięć takich sweterków i jeszcze nie postawiłam kropki.
OdpowiedzUsuńTwoja wersja jest urocza.
Pozdrawiam serdecznie Pchło K.
Sweterek, jak każdy Reni projekt jest doskonały. ;) Ja w swojej "kolekcji" mam popełnione trzy takie sweterki, więc trochę mi brakuje. Ostatniego słowa również nie powiedziałam. Włóczkę kupiłam. Tylko nie wiem kiedy nabiorę pierwsze oczko. ;) Pozdrawiam K :)
Usuń