niedziela, 31 stycznia 2016

Mamy już roczek

Minął właśnie roczek cały,
Odkąd blog jest  na tym świecie,
Choć z początku postów liczba mała,
już jest 95-pewnie wiecie.
Więc Szachrajki zaprosić pragną Was,
Bo urodzin przyszedł czas.
Będzie tort a na nim świeczka
uśmiechnięte Pchłowe usteczka
oprócz tortu mnóstwo soku
i tak będzie już co roku!

Witajcie, tak jak obiecałyśmy, dzisiaj następuje wielkopomna chwila ogłoszenia wyników

Pomponowego Konkursu Urodzinowego.

Zanim jednak do tego przejdziemy, pragniemy podziękować odważnym uczestnikom za udział w zabawie. Mamy nadzieję, że przy pracy wytwórczej świetnie się bawiliście ;-). Ubolewamy nad faktem, że niektórym zabrakło odwagi, by wysłać swoje arcydzieła. Zamiast pochwalić się swoimi umiejętnościami, pompon wrzucili głęboko do szuflady :(

Tak Kochani, minął rok, ciekawy rok. Pełen inspiracji i pomysłów. Część z nich jest już zrealizowana, pozostałe są w trakcie realizacji lub czekają na swoje 5 minutek by ze sfery marzeń przerodziły się w kolejne oczka, rzędy i blogowe wpisy.


Ten rok też obfitował w pomysły całkowicie nietrafione, jednak dające Nam nowe doświadczenia. Chciałyśmy ten intensywny rok jakoś uczcić. Jak to zwykle bywa pierwsze urodzinki są hucznie obchodzone. Jest tort, świeczki i goście. Tematem przewodnim był oczywiście pompon :)
Jak widzicie Pchły Szachrajki w wolnych chwilach nie tylko dziergają, przelewają swoje pomysły na druty i szydełko :)



Trzeba zdmuchnąć świeczkę :)


Przechodzimy do sedna. Ile można trzymać Was w niewiedzy. 



Maszyna losująca już ruszyła :)



Nad prawidłowym przebiegiem losowania czuwał przewodniczący komisji...




... który ogłosił wyniki.



Serdecznie gratulujemy zwycięzcy! A My, Pchły bawiłyśmy się dalej : )


Pozdrawiamy M & K


Ps. Wierszyk pochodzi ze strony http://smykuj.pl/node/3156. Został nieco zmieniony przez Pchłę M na potrzeby tego wpisu :)

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Sweterek czy sukienka? Oto jest pytanie

Pytanie na które nie potrafię do dziś odpowiedzieć :).
Pamiętacie (a może i nie) ten męski sweterek? Otóż i ja chciałam mieć swój sweterek zrobiony na drutach. Szydełkowy przecież już mam. Znalazłam idealny kolor włóczki. Coś pomiędzy kremowym, a beżowym. Przypadkowo też trafiłam  na idealny wzór- bezrękawnik z pięknymi listkami. Znalazłam go w Modnych Splotach 4/2014. Po zrobieniu próbki doszłam do wniosku, że wzór owszem, kolor włóczki też, ale... nie w tym duecie.
Także ten pomysł nadal czeka na swą kolej.
Szukałam dalej.

Niedaleko, tuż za rogiem, na kolejnej stronie tej samej pozycji kwartalnika znalazłam to "coś". Wzór przypadł mi do gustu. Trochę ażuru, bąbelki i listki :). Próbka zrobiona, oczka przeliczone, długość swetra w sam raz to zabieram się do  działania:). 

Zabawa i przyjemność z dziergania ogromna. Wzór nie nudził się. Jeszcze nigdy w żadnej robótce nie liczyłam tylu oczek. Z racji tego, że ich liczba w każdym rzędzie ulegała zmianom, a moja niechęć do prucia robótek jest znana (nie, nie, nie wynika to z lenistwa, tylko z wygody :) ). W każdym rzędzie liczyłam oczka. Dokładnie, w każdym! Dzięki temu przypomniałam sobie podstawy materiału z zakresu dodawania i odejmowania :)


Po zrobieniu wszystkich elementów przyszedł czas na zszycie tego "czegoś" w jedną całość.

Hmmmm, próbka wyszła taka jak powinna, wymiary zgodne z wykrojem ale... ten sweterek jakoś dziwnie za długi! Po namyśle dochodzę do wniosku, że taki już jego urok i będzie idealny na mroźną zimę. Tylko gdzie ta zima poszła? Chyba pozostała wyłącznie na kartkach kalendarza, bo za oknem (aby się upewnić jeszcze zerknę) wiosna...

Pozdrawiam K :-)

sobota, 16 stycznia 2016

KONKURS URODZINOWY!!!

KOCHANI,

NIEBAWEM, NASZE BLOGOWE DZIECKO PCHŁY SZACHRAJKI KOŃCZY ROCZEK. DZIĘKI WAM ISTNIEJEMY, MAMY MOTYWACJĘ DO DZIAŁANIA, WIECZNIE POSZUKUJEMY INSPIRACJI. MIĘDZY INNYMI Z TEGO POWODU CZĘSTO NIE ŚPIMY PO NOCACH ;-).

PRAGNIEMY WAM PODZIĘKOWAĆ JAK NAJLEPIEJ POTRAFIMY- Z ODROBINĄ PCHŁOWEGO DUCHA ;-)
W ZWIĄZKU Z TYM, Z OKAZJI ROCZNICY PCHEŁ SZACHRAJEK OGŁASZAMY WSZEM I  WOBEC:

ZASADY KONKURSU:
KAŻDA OSOBA MAJĄCA OCHOTĘ WZIĄĆ UDZIAŁ W SZACHRAJKOWYM KONKURSIE MA DO ZALICZENIA KILKA OBOWIĄZKOWYCH ZADAŃ:

1. SAMODZIELNIE WYKONUJE POMPON, POMPONIK, POMPISZON (MATERIAŁY, KOLORY, TECHNIKA WYKONANIA OCZYWIŚCIE DOWOLNA GDYŻ ARTYSTOM
NIE WOLNO RYGORYSTYCZNIE NARZUCAĆ SPRAW ZWIĄZANYCH Z UNIKALNYM
I JEDYNYM W SWOIM RODZAJU DZIEŁEM ),

2. UCZESTNIK KONKURSU, W KOMENTARZU POD TYM POSTEM WPISUJE ZDANIE: "POMPON Z RANA JAK ŚMIETANA" ;-D

3. PO ZAMIESZCZENIU TAJNEGO KODU W KOMENTARZU ( PODANEGO W PUNKCIE 2) Z NIECIERPLIWOŚCIĄ OCZEKUJEMY NA ZDJĘCIE, KTÓRE NALEŻY WYSŁAĆ NA ADRES: pchly.szachrajki@gmail.com

W TEMACIE WIADOMOŚCI PROSIMY O PODANIE NICKU Z WPISU (PAMIĘTAJCIE ABY NICKI POD POSTEM  NIE POWTARZAŁY SIĘ, CZYLI KAŻDY UCZESTNIK MUSI WYBRAĆ INDYWIDUALNĄ DLA SIEBIE NAZWĘ NIE WYSTĘPUJĄCĄ WE WCZEŚNIEJSZYCH KOMENTARZACH).

PAMIĘTAJCIE RÓWNIEŻ, ŻE:
1 UCZESTNIK = 1 KOMENTARZ = 1 NICK = 1 ADRES MAILOWY

ŻEBY BYŁO WSZYSTKIM WESELEJ- POMPONIK MA ZOSTAĆ SFOTOGRAFOWANY W TOWARZYSTWIE ULUBIONEGO NAPOJU BEZ % ;-) CZYLI MOŻE BYĆ KAWUNIA, HERBATKA, KAKAO, CZEKOLADA....

ZWYCIĘZCA KONKURSU WYŁONIONY ZOSTANIE NA PODSTAWIE UCZCIWEGO LOSOWANIA, NAD KTÓREGO PRZEBIEGIEM CZUWAĆ BĘDZIE NIEOCENIONY KOT EMIL ;-)




UWAGA:
ILOŚĆ POMPONÓW WYKONANYCH PRZEZ JEDNEGO UCZESTNIKA NIE WPŁYWA NA CUDOWNE ROZMNOŻENIE ILOŚCI LOSÓW ;-D
WYGLĄD WASZYCH PRAC NIE BĘDZIE PODLEGAŁ NASZEJ OCENIE, JEGO WYKONANIE I PRZESŁANIE ZDJĘCIA KWALIFIKUJE DO WZIĘCIA UDZIAŁU
W LOSOWANIU.

KONKURS STARTUJE OD DNIA DZISIEJSZEGO (16.01.2016) DO 29.01.2016 DO GODZINY 24:00 (JEST TO OSTATECZNY CZAS WYSŁANIA ZDJĘCIA).
W DNIU 31.01.2016 POJAWI SIĘ OSOBNY POST Z WYNIKAMI LOSOWANIA. NAGRODA ZOSTANIE WYSŁANA POCZTĄ NA KOSZT PCHEŁ SZACHRAJEK.
INFORMUJEMY, ŻE NIE WYSYŁAMY PACZEK ZAGRANICZNYCH.

NAGRODĄ JEST MILUTKA, MALUTKA (280 cm x 75 cm) I CIEPLUTKA CHUSTA DZIERGANA Z MYŚLĄ O WAS.






NOOO DOBRZE, Z RACJI TEGO, ŻE MAMY DO WAS SŁABOŚĆ, OTO KILKA PRZYDATNYCH STRONEK Z POMOCAMI NAUKOWYMI ;-):

1. http://www.craftaholicsanonymous.net/how-to-make-fabric-pom-pom-christmas-wreath
2. http://mollymoocrafts.com/pom-pom-hedgehogs/
3. http://livingwellmom.com/2015/03/diy-pom-pom-chicks-bunnies-tic-tac-toe-garden/
4. http://www.everydayfamily.com/blog/pom-pom-garland/
5. http://www.decodir.com/do-more-with-less-how-to-make-tissue-paper-pom-poms--decor.html
6. http://www.anwen.com.pl/2015/02/diy-pompony-z-tiulu.html
7. http://m-miniart.blogspot.com/2013/05/jak-zrobic-pompony-z-bibuy.html

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO WZIĘCIA UDZIAŁU W NASZEJ ROCZNICOWEJ ZABAWIE.

POZDRAWIAMY, 
PCHŁY SZACHRAJKI

wtorek, 12 stycznia 2016

Szale dwa

Dziś pozwolę sobie na małe wspomnienia... Jak już wiecie początek jesieni jest dla Pcheł bardzo pracowity. Nasza towarzyszka wszelkich szalonych wypraw ma urodziny. Ostatnio otrzymała od Nas czajnik z niespodzianką. Oczywiście z iście dziewiarskim akcentem. Ale wcześniej postanowiłyśmy zadbać o szyję i rączki. Zapowiadali siarczyste mrozy.... I na tym się skończyło;). Pchła M,z racji tego że robi wyjątkowo ścisłe sploty, zrobiła rękawiczki według pomysłu IK. Natomiast mnie, Pchle K, przypadł szal robiony według tego samego pomysłu. 
Na środku zrobiłam wzór "wycięty" prosto z rękawiczek, a na brzegach postanowiłam zrobić apetyczny wzór ryżowy. Szal jest granatowy, natomiast wiązanie... surowe (tak producent określił kolor, ale jak dla mnie to écru).

Niestety, przez Pchłowe zakręcenie nie zachowały się zdjęcia rękawiczek. Wymiary szala to 150 x 35cm.

Przypadkiem (ponieważ zamiast wręczyć go osobiście, postanowiłyśmy prezent wysłać przesyłką pocztową) szal przyniosłam do pracy i..... okazało się że zaistniała potrzeba zrobienia szala tym samym wzorem, ale zdecydowanie większego. Powstała druga, szara wersja o wymiarach..... 300 x 70cm.
Jak na razie nie mogę patrzeć na wszelkie wzory zawierające bąbelki :-)

Pozdrawiam K :-)

niedziela, 3 stycznia 2016

Czapka po raz "enty"... i nie ostatni

Pozostała mi włóczka z tego sweterka. Zastanawiałam się jak tu odpowiednio wykorzystać okazję i nieco odpocząć od projektu "narzuta" o którym już wspominałam, a który już jest prawie na finiszu;)
Z racji tego, że brakuje mi włóczki na plisę (braki uzupełnię jutro) oraz fakt, że zbliżały się urodziny znajomej postanowiłam połączyć przyjemność dziergania z koniecznością obdarowania szanownej jubilatki. Wzór z czapki oraz wykorzystane przy dzierganiu kwiatków pochodzi z Diany Extra 5/2012 (jak pewnie zauważyliście gazetka jest przeze mnie "namiętnie" eksploatowana)

Efekt ostateczny mnie zadowolił. A Was? Zobaczcie sami.


Hmmm... Czapka gotowa. W nosek przymroziło. Pozostało wręczyć czapkę.

Krótki odpoczynek od narzuty zaliczony, jutro wracam do pracy nad tym "wielkoludem". Wizyta przyszłej właścicielki tuż tuż.

Pozdrawiam K :-)