środa, 17 lipca 2019

Kocie kapcie

Ach te dzieci. Uparte jak osiołki. Najlepiej kapcie rzucić w kąt, a po domu chodzić boso. A najlepiej w białych skarpetkach. Ale ja już mam na takie uparciuchy sposoby.😊

Mała życzyła sobie balerinki z kotkiem. No co, ja nie zrobię? Ja nie zrobię? A zrobię! I zrobiłam!

Wzór na aplikację kotka znalazłam tutaj.  Ale taki "golas" to tak nie przemawiał do mnie. Zrobiłam mu długie wąsy, sztuk trzy i wielką różową kokardę.

Testy białych skarpetek uważam za zakończone.  😄






Pozdrawiam K :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz