sobota, 1 lutego 2020

Alpine Meadow Shawl

W ubiegłym roku zrobiłam sobie czapkę. O taką.  Koleżance bardzo sie spodobła. Ba, w końcu jest czerwona. To zrobiłam Jej taka samą.

Koleżanka stwierdziła, że ma nową czapkę, to i szal by się przydał. Jak to usłyszałam, to główka zaczęła pracować. Niebawem były Jej urodziny. Pomysł na prezent już miałam... chustę. Tylko jaką... czerwoną?😉 Tak, Tak, czerwoną. Ale jaki wzór?

Od pewnego czasu miałam ochotę na kolejne Alpejskie Łąki. Wzór pochodzi z Ravelry  Nie pozostało mi nic innego jak tylko zabrać się do pracy.

Kilka dni machania drutami i powstała chusta.








Pozdrawiam K :-)

3 komentarze:

  1. No i coś Ty narobiła?
    Polazłam czapkę obejrzeć, pamięć odświeżyć ;0) by wiedzieć do czego, Ty żeś te cudne Alpejskie Łąki zrobiła :0)))...
    I teraz ja tymi rencami...
    Eh, przepadałam ;0)))
    Pozdrawiam cieplutko i serdecznie :0)))
    Chusta piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale poprawy nie obiecuję;-) Wręcz przeciwnie :-)

      Pozdrawiam K

      Usuń
  2. Taaa ;0)
    Wierzę Ci :0) Naprawdę :0)
    Zamówię sobie, gdzieś pomiędzy Twoimi zamówieniami ;0) kiedyś mi się uda ;0)))

    OdpowiedzUsuń