niedziela, 16 października 2022

Zielono mi...

Ostatnie tygodnie było nieco monotematyczne. Chusta, chusta, chusta... Jedynymi zmianami były wzory i kolory. Czas na zmiany. 😉 Niewielkie, ale zmiany. 🤭

Zamarzył mi się zimowy komplet w kolorze butelkowej zieleni. W pierwszej kolejności wybrałam wzory. Skorzystałam z propozycji Dropsa. 

Chciałam mieć tylko  czapkę i  rękawiczki. Wybrałam wzór warkoczowy, który bardzo lubię. Czapucha ma kształt berecika, gdyż taki kształt nakrycia głowy już od dawna nocami mi się śnił. 😉

Zamówiłam włóczkę - Drops Nepal. Ja nie potrafię kupić wystarczająco materiału. Najczęściej do koszyka wrzucam za dużo motków. 🤭

Tym razem nie było inaczej. Szkoda by moteczki samotnie leżały w kartoniku, więc znalazłam wzór na komin, pasujący do czapki i rękawiczek.

Marzenia spełnione, komplet gotowy. W wiklinowym koszu czeka na zimę. 🤭 Tak, tak, moje zimowe akcesoria trzymam w dużym wiklinowym koszu. 😉




 

Pozdrawiam K :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz