piątek, 22 kwietnia 2022

Deadpool

Dzieci za szybko rosną, zdecydowanie. 😉 Z okazji wejścia w dorosłość kolejnego małego bąbelka otrzymałam małe wyzwanie.... coś dla fana Marvela. A dokładniej opakowanie na to "coś". 

Nie jestem fanem komiksów i fantasy więc hasło "komiksy Marvela" nic mi nie mówiło. Ale od czego są "internety". 😉

Wybór padł na Deadpoola. Wyjęłam z szafy "manekina", w wiklinowych koszach  znalazłam odpowiednią włóczkę. Obejrzałam kilka zdjęć głównego bohatera tego wpisu i zaczelam dziergać.... 

Szkoda, że nie zapisałam wzoru... bo po co... Następnym  razem może zapiszę, może...😉








 Pozdrawiam K :-)

czwartek, 14 kwietnia 2022

Kurki

Święta za pasem. Czas na przystrojenie Naszych domów i mieszkań. W tym roku koleżanka namowiła mnie bym jej zrobiła... kogucika. 

Jak koleżanka chce, to nie potrafię odmówić sobie tej przyjemności. 

Kogucik tak bardzo się jej spodobał, że chciała jeszcze panią kurkę siedzącą w gnieździe i dzieci. 

W przypadku kury zrezygnowałam że zrobienia nóg, jak we wzorze pokazano. W gnieździe by się nie zmieściły. 🤭

Wyszła spora ekipa - rodzice, czworo dzieci i piąte "w drodze".🤭 

Wzór  na drobiową rodzinę znalazłam TU.

Teraz tata kogut leci złożyć wniosek o kartę dużej rodziny. 😉








Pozdrawiam K :-)

 

piątek, 1 kwietnia 2022

Magiczna

 

Jedna niezwykła chusta już była...

Ta wiosna niestety  nie zaczęła się przepływem pozytywnej energii. Jest to rok pełen złych informacji. Cytując klasyka: "historia dzieje się na naszych oczach".  Mimo wszystko trzeba żyć dalej i robić to, co się najlepiej potrafi.... To do dzieła.😊

Właścicielka wspomnianej (nie)zwykłej chusty bardzo się  załamała ludzkim cierpieniem, które dzieje się u naszych sąsiadów.  Nie tylko Ona... Chyba każdego to dopadło.

Wspomniala mi, że poprzednia chusta poprawila Jej nastrój.  Moje ego urosło. 😉 Obiecałam kolejną. Warunkiem było to, że ja wybieram wzór i kolor. 

Miałam dwa melanżowe motki włóczki i ochotę na kolejnego.... Matrixa.

Tempo dziergania ekspresowe.... pięć dni od nabrania pierwszego zamknęłam ostatnie oczko.

Ta  chusta to również dla mnie chwila zapomnienia o problemach.






Pozdrawiam K :-)