sobota, 9 lipca 2022

Julia i Olaf

Wiosną zostałam poproszona o zrobinie lalki. A właściwie dwóch lalek  dla dziewczynki i chłopca. Cudownego rodzeństwa dwóch urwisów. 

Lalka dla dziewczynki miała być w odcieniach różu. A chłopiec miał wyglądać jak... urwis. 😉 

Lalkę dla dziewczynki już widziałam oczami wyobraźni, więc powstała jako pierwsza.😉 

Chłopca zostawiłam "na deser". W poszukiwaniu inspiracji znalazłam wzór. Noooo urwis jak ta lala.😉

I tak powstała Julka i Olaf dla rodzeństwa o tych samych imionach. 🤭

 




Pozdrawiam K :)

4 komentarze:

  1. Ale bajecznie u Ciebie :0)
    Co prawda spodziewałam się księżniczki i bałwana, ale i tak obie lalki mi się podobają:0)
    Pozdrawiam serdecznie Pchło K:0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu niespodzianka 😉 nie ma bałwana, jest urwis z burzą loków 😉 Pozdrawiam K

      Usuń
  2. Super! Ale mają fajne minki! Niezłe w maskotkach jest to, że wyraz twarzy czy pyska modeluje się właściwie 'jednym pociągnięciem nitki'. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często kilka razy wyszywam buźki. Ciągle coś mi nie pasuje. I nigdy nie jestem w pełni zadowolona... ech... pozdrawiam K 😊

      Usuń