niedziela, 24 lutego 2019

Króliczek

Pamiętacie wpis o przystojnym smoku Grzegorzu, który ma nową przyjaciółkę - malutką Julkę? Na pewno pamiętacie. 😉 Tyle rzeczy wpadło na druty i szydełko od tamtego czasu. Trochę mi zajęło udostępnienie wpisu, ale tylko troszeczkę... Małe pół roku... Oj tam... A Króliczek czekał na udostępnienie. Doczekał się. ☺

Gdy wybierałam maskotkę, którą chce wydziergać to nie mogłam się zdecydować, więc stwierdziłam, że Julka dostanie... dwie maskotki - smoka i króliczka. Biedna mama, załamała się gdy zobaczyła ciocię z wielką torbą i dwoma prezentami w środku. 😉 Mała chyba ma odmienne od mamy zdanie. ☺

Wzór jest dostępny tutaj. A ja już myślę o zbliżających się kolejnych urodzinkach małego urwisa. 






Pozdrawiam K :-)

2 komentarze:

  1. Ale to jest Króliczka! ;)))
    Przecież zrobiłaś temu Króliczku spódniczkę ;)))
    Tak czy tak, maskotka jest śliczna :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups... mały chochlik się wkradł. ;-)
      Taki Łobuziak z Niego ;-)

      Pozdrawiam :-)

      Usuń