środa, 8 kwietnia 2015

Woda, mydło.... RĘCZNIKI SŁONIOWE

Dawno, dawno temu, była sobie kuzyneczka. Kobietka ta uwielbiała zapodawać mi prezentowe misje do opracowania . Z ręcznikami było tak samo, wpadła sobie taka blondyneczka kochana na kawę i ploty, w wyniku których narodził się pomysł nadania niecodziennej formy dla ręczników. Hmmmmm, parę nocy nie przespałam i udało się wykombinować słonika z tortem. Potem powpadało kilka słoników ślubnych oraz urodzinowych. Jeśli nie wiecie jak ciekawie zapakować ręczniki- proszę bardzo macie jedną z możliwości, działajcie i dobrze się bawcie. Kuzyneczko- dziękuję, że jesteś takim prywatnym motorkiem natchnieniowym ;-)
Pozdrawiam, M :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz