Niedawno był wpis o Bingu i Flopie. Ale mały Urwis zażyczył sobie maskotkę kolejnej postaci. Ja nie zrobię? No pewnie, że zrobię. Tym razem na tapet wzięłam Koko.
Maskotkę zrobiłam na podstawie wzoru na Binga, nieco go przerabiając. Aby Koko wyglądała jak Koko, to obejrzałam bajkę, żeby widzieć co ja będę dziergać. Rekonesans to podstawa. :-)
Pozdrawiam K :-)