piątek, 30 grudnia 2022

Wielka Improwizacja

Moje zapasy włóczki są ogromne. Niedawno doszłam do wniosku, że  trzeba je nieco pomniejszyć. To tylko po to, by mieć miejsce na nowe motki, które to wcześniej zostały zamówione i już czekałam za dostawą. 🤭

Swój niecny plan szybko wcieliłam w życie. W czasie oczekiwania na wizytę kuriera  coś trzeba zrobić z zespołem niespokojnych rąk. 🤭 To zrobiłam...

Bardzo lubię korzystać z wzoru na Miss Grace shawl gdy chce łączyć ze sobą resztki włóczek z innych projektów. Każde żeberko może być wykonane innym kolorem i nie zastanawiam się czy wystarczy materiału. Gdy zabraknie, to sięgam po inny kłebuszek. Wielka Improwizacja 🤭 Mimo, że Mickiewiczowi nie dorównam, to się bardzo staram. 🤭

Wyjęłam z kosza  moteczki, chwilę pomyślałam, to i owo połączyłam i wyszła chusta... Właściwie to  trzy chusty...

A co miejsca nie mam, to nie mam. Nowe moteczki już czekają na swoją kolej... Tylko doba ma za mało godzin...









Pozdrawiam K :-)

czwartek, 15 grudnia 2022

Sweterek Inez

 Znacie powiedzenie, że szewc bez butów chodzi? Kto tak ma? Postanowiłam przerwać to pasmo niedziergania dla siebie😁 Akurat tak się cudownie złożyło, że dostałam się do grupy testerek wzoru Sweterka Inez,opracowanego przez Elżbietę Smólską Oczkiem Dziergane. 

 Sweterek dziergany jest techniką raglanu od góry. Wzór, dzięki swemu nieskomplikowaniu jest bardzo łatwy do wykonania nawet dla osób początkujących. Dodatkowo pracuje się tutaj na grubszej włóczce i drutach 9 mm. Dzięki temu, robótki przybywa w oka mgnieniu.  Idealne rozwiązanie dla tych niecierpliwców, którzy liczą na szybkie efekty. Jakby się mocno, mocno uprzeć, to w tydzień sweterek gotowy.

 I najlepsze na koniec: kokardki na plecach. To jest to, co skradło Pchłowe serduszko😍. W sumie serduszko nie tylko Pchłowe... W planach już wersja w butelkowej zieleni. Nie mogę się doczekać paczki z włóczkami😁😁😁.

 Jeśli ktoś ma ochotę na poczynienie takiego sweterka to wzór jest dostępny tutaj.

Pozdrawiam, Pchła M.





piątek, 9 grudnia 2022

Among flowers shawl

Cóż.... trzeba się przyznać... jestem uzależniona od mozaiki i Reni wzorów. I nie będę z tym walczyć. O zgrozo, mam zamiar trwać w tym uzależnieniu. 🤭

Tym razem na druty wpadły szarości i róże oraz .... kwiaty. Wzór idealny na jesienno-zimowe wieczory. 🤭 Wzór do pobrania TU.

Przynajmniej tych kwiatków nie zniszczę. Z moim ogrodniczym talentem to nawet kaktus uschnie. 🤭 Wiem co piszę, dziś mój aloes trafił do.. bioodpadów.... 😥 

Chusta już poszła w dobre ręce i ogrzewa szyję nowej właścicielki, a ja zabieram sie za kolejny prezent. Święta za pasem. 🎅 Mikołaj  sam nie zrobi tylu prezentów, więc Pchełkowy elf musi pomóc🎅 






 Pozdrawiam K

niedziela, 27 listopada 2022

Kosmiczna przygoda

Do zabawy mnóstwa siły,

Żeby każdy dzień był miły,

Pełen śmiechu i radości,

Stu urodzinowych gości,

Aut, klocków i pluszaków,

Stu prezentów, stu buziaków,

Zdrowia, szczęścia i słodyczy,

Każda Pchła Szachrajka życzy!


 Dzisiaj wyjątkowy dzień. Dzień piątych urodzin najulubieńszego chłopaczka Pchłowych Cioć😁

A jak urodziny, to i prezenty. Pchłowe Ciotki Klotki postanowiły się przygotować należycie. Odpowiednio wcześnie, wybrałyśmy postaci do wydziergania. Postawiłyśmy na motyw kosmicznych bohaterów idealnie wpasowujący się do tapety układu słonecznego nad łóżkiem Solenizanta.

Tak oto powstał mały, zielony ufoludek wraz ze swoim pojazdem, oraz jego nowy kolega- astronauta. Teraz, oboje zalokowali się wygodnie w pokoju zawadiackiego przedszkolaka, opowiadają pozostałym mieszkańcom: dinusiom i misiakom o swoich przygodach. Coś tak czujemy, że szykuje się całkiem nowa międzygalaktyczna przygoda😁

Pozdrawiamy, Pchły Szachrajki.






P.S. Gdyby jakaś ciocia, zapragnęła również stworzyć taki kosmiczny zestaw, pozostawiamy linki do wzorów: 

-kosmita 

-statek kosmiczny 

-astronauta












sobota, 19 listopada 2022

Pętelki i piegi

Wpadłam i przepadłam. Zakochałam się w mozaice. Mam nadzieję, że to miłość z wzajemnością. 😊

Od pewnego czasu kusił mnie wzór Loops and freckles. Kusił i skusił,  więc go kupiłam. 😊 Wzór na czapkę też. 🤭

Okazja na zrobienie zestawu "sama przyszła" - kolejne osiemnaste urodziny koleżanki z pracy. 😊 Wejście w dorosłość trzeba odpowiednio uczcić. 😉

Kolory włóczek wybrane, włóczki zamówione.  Gdy tylko odebrałam paczuszkę od kuriera... zaczęłam czarowac rożdzkami na żyłce. 🤭

Czary-mary... i gotowe. 🤭

🧶 STO LAT 🧶






Pozdrswiam K :-)

poniedziałek, 14 listopada 2022

Koteczek

 Wlazł kotek, na płotek i mruga.... Każdy chyba zna z dzieciństwa słowa i melodię tej piosenki. Oj swego czasu mój najmłodszy brat miał fizia na jej punkcie i zaczęcie śpiewania skutkowało minimum godzinną arią☺️. Dziś to już duży byczek, i z pewnością nie takie nuty mu w głowie☺️. Ot, takie wspomnienie☺️

Przejdźmy do teraźniejszości. Stwierdzam, że ten rok jest niesamowicie niesprzyjający planowanym spotkaniom z przyjaciółmi. Zawsze się coś wydarza i konieczne jest przekładanie terminu. Ech... Tak samo było w przypadku spotkania z jedną z przyjaciółek. W efekcie, zgrałyśmy terminy po prawie roku😳. Połączyłyśmy więc tegoroczne minione urodziny każdej z nas😳 

Przyjaciółka jest mamą rezolutnej dziewczynki. Ze względu, że panienka raczej nie pamiętała " cioci marnotrawnej", postanowiłam przygotować się do wizyty jak należy😄 Otworzyłam szafę z włóczkami, sprawdziłam, jakimi kolorami i rodzajami dysponuję i dopasowałam postać. Tak oto powstał Kociaczek Przekupniaczek😄😄😄

Wiedzieliście, że pluszowe kotki potrafią latać? Tylko krótko utrzymują się w powietrzu, a po lądowaniu należy takiego delikwenta ucałować w różowy, włóczkowy nosek😄 Następnym razem przywiozę dla Kotka ekwipunek spadochroniarza😄.

Pozdrawiam, Pchła M.









sobota, 5 listopada 2022

Spring blush

Sezon szali, czapek i rękawiczek w pełni. 😊 Tym razem na druty "wleciała" lekka jak piórko włóczka Drops Brushed Alpaca Silk. Taki oto dziewiarski kaprys. 🤭

Wzór miałam już wybrany. Tym razem wybrałam wzór Dropsa Spring Blush. Pierwsze podejście nie należało do udanych. Musiałam pruć. Wrr... Ale tak to jest jak się nie czyta opisu wzoru. 🤭

Drugie podejście było w 100% udane. A przynajmniej mam taką nadzieję. 🤭 

Szal już znalazł swoją właścicielkę. Mnie w zupełności wystarczy frajda z dziergania. A moja szafa ma ograniczone wymiary. Kolejny szal się nie zmieści. 🤭






Pozdrawiam K :-)

sobota, 29 października 2022

Bajkowy koc

Niedawno zostałam zapytana przez koleżankę czy zrobię koc dla jej pierworodnego. Czemu nie, pomyślałam. Ale ma być z postaciami z bajek. I tu mnie już miała. 😉

Zgodziłam się w ciemno. No prawie w ciemno, gdyż rozmawiałyśmy w pracy przy kawce. 😉

Otrzymałam listę postaci, które obowiązkowo mają być na kocyku. A po powrocie do domu zrobiłam włóczkowy rekonesans i zamówiłam brakujące kolory. Po otrzymaniu paczki z moteczkami zabrałam się za robotę. 🤭

Inspiracją dla psiaków z Psiego Patrolu był TEN wzór. Samolot i pająk znalazłam u Kerri crochet. Pozostałe postacie, to twórczość własna. 🤭 

Kocyk wręczony. Mam nadzieję, że mały urwis będzie zadowolony. 😊










Pozdrawiam K :-)

niedziela, 16 października 2022

Zielono mi...

Ostatnie tygodnie było nieco monotematyczne. Chusta, chusta, chusta... Jedynymi zmianami były wzory i kolory. Czas na zmiany. 😉 Niewielkie, ale zmiany. 🤭

Zamarzył mi się zimowy komplet w kolorze butelkowej zieleni. W pierwszej kolejności wybrałam wzory. Skorzystałam z propozycji Dropsa. 

Chciałam mieć tylko  czapkę i  rękawiczki. Wybrałam wzór warkoczowy, który bardzo lubię. Czapucha ma kształt berecika, gdyż taki kształt nakrycia głowy już od dawna nocami mi się śnił. 😉

Zamówiłam włóczkę - Drops Nepal. Ja nie potrafię kupić wystarczająco materiału. Najczęściej do koszyka wrzucam za dużo motków. 🤭

Tym razem nie było inaczej. Szkoda by moteczki samotnie leżały w kartoniku, więc znalazłam wzór na komin, pasujący do czapki i rękawiczek.

Marzenia spełnione, komplet gotowy. W wiklinowym koszu czeka na zimę. 🤭 Tak, tak, moje zimowe akcesoria trzymam w dużym wiklinowym koszu. 😉




 

Pozdrawiam K :-)

niedziela, 9 października 2022

Alpine Meadows shawl

Kupiłam sobie płaszcz na jesień. Czarny w czerwono-białą kratkę. Nowy otulacz mego ciała  ma duży dekolt, więc przydałby się jakiś szyjogrzej. 

Lubię połączenie czerwieni i fioletu (ciekawe dlaczego fiolet 🤔), więc nie musiałam się zastanawiać nad kolorem chusty. Od razu zamówiłam włóczkę. 

Od pewnego czasu "chodziła" za mną chusta Alpine Meadows. Wręcz śniła mi się po nocach. Takiej pokusie nie można sie oprzeć. 😉

Gdy już udzierg był gotowy, pierwsza przymiarka na manekinie zrobiona... stwierdziłam, że to nie to.

Baby... Im się nie dogodzi.

Ale bym postradała zmysły gdybym spruła. Czekam na wenę twórczą, poszukuję tego idealnego szyjogrzeja, który będzie odpowiedni do płaszcza. A ten cichutko wisi w szafie, bo bez szala to się nie tak nie da.😉

A chusta czyni dobro... oddałam ją na aukcję. Jeżeli ktos z Was chce pomóc... wiecie co robić.

Link do zbiórki dla Wiktorka znajdziecie TUTAJ.






Pozdrawiam K :-)
 

środa, 28 września 2022

Matrixy

Miałam ochotę na jakąś chustę. Wzór miał być  łatwy, przyjemny i telewizyjny. Abym nie musiała pilnować wzoru i mogła obejrzeć jakiś film. Mam tu ogromne zaległości.

Ostatnio mam bzika na punkcie mozaiki. To sobie wymyśliłam, że zrobię kolejnego Matrixa

Chuste mozna dziergać przy dobrym filmie. Marnym w sumie też. No ale takich przecież nie oglądam. Albo nie przyznaję się do tego. 😉

Tak mi się druty rozpędziły, że zrobiłam dwie  chusty. Prawie druciany maraton. 😉







Pozdrawiam K :-)