Zima, zima, zima, pada, pada śnieg.. chwileczkę, patrzę w okno. Hmm... za oknem zima! Jest śnieg, dużo śniegu. No może nie aż tak dużo, ale nie ukrywajmy, od kilku lat zima bardziej przypomina jesień. Czas na iście zimowy udzierg. Cóż, może zima zostanie u Nas nieco dłużej. Do pełni szczęścia brakuje kubka gorącej czekolady... Nie ma marudzenia, jest kawa zbożowa. ☺
Owcza czapka bardzo mi się podobała. I nie tylko mnie.☺ Tym razem powstała wersja różowo- ecru. A do kompletu rękawiczki z jednym paluszkiem- różowe.
Rękawiczki mają taką cudowną umiejętność samoistnego gubienia się, więc dorobiłam sznureczek. ☺
Komplet trafił do nowej właścicielki. Zimo zostań z Nami... do wiosny. ☺
Pozdrawiam K:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz